Forum 9 Swarzędzkiej Drużyny Harcerzy Echo Puszczy im.A.Małkowskiego

Alusia

Wiecie, co? Strasznie mi się marzy, żeby kupić w ramach szczepu projektor do komputera (w sensie:rzutnik, poprawnej nazwy nie znam).

Moglibyśmy wtedy spotykać się nawet co tydzień, kiedy bysmy zapragnęli, by oglądać wspólnie filmy- te śmieszne i te smutne, te do których w życiu byśmy nie dotarli na salę kinową, albo te, które chcielibyśmy pokazać całemu światu...

Jak myślicie? Rycuś? Czy to byłoby możliwe? Koszty są spore, ale gdyby na to zarobić? Ktoś popiera? Ktoś jest przeciw?

Dodam, że już wiele razy taki projektor był nam bardzo potrzebny i pożyczaliśmy go (ze strachem, by nie zniszczyć) od księdza Marka, czy LO nr 14 w Poznaniu (wielkie podziękowania!) i za każdym razem mysleliśmy o tym, o ile łatwiej byłoby- pokazać rodzicom na zebraniu zdjęcia z obozu, lub harcerkom na zbiórce....

master of the puppets

tak to bardzo ciekawy oraz intersujacy pomysl

Jan Michalski

tez sie zgadzam ale to sa koszty i zalezy czy byl by to super ekstra czy normalny bo jezeli chodzi o akcje zarobkowe to by sie zorganizowalo szczepem w ETC i jest super

Alusia

No właśnie, nie wiem, po ile stoją takie projektory. WIesz, a ja wyznaję zasadę, że najlepiej kupić coś dobrego i wydać więcej. hmmm....

Kaczucha

Projektor, którego używaliśmy na religii kosztował kilka tysięcy złotych. Ala, nie stac nas na takie bajery. Ceny sa od 3 tysięcy i idą w górę. Skąd ma być ta kasa? My musimy zrobić remot harcówki i... zobaczycie sami jak się uda.
Jasne że byłoby to bardzo fajne, no ale... może za kilka lat Wink

Jan Michalski

my tez robimy remont harcowki ale ja proponuje zeby przed swietami w kilku sklepach zalatwic pakowanie i bysmy ozbierali troche i jeszcze by zostalo na podzial dla druzyn ale nie moze byc tak ze polowe kasy rozdajemy ludziom za to ze przyszli powinno byc 5 zl na bilety i na cos do picia a nie ze dostajemy po 15 zl przeciez i tak ta reszta pieniedzy jest przeznaczona na nasze potrzeby takie jak dofinansowanie czy remont harcowki albo tak ja w tym przypadku projektor i powiem to co alusia zeby nie byl to zwykly cienki projekto tylko pozadny i zeby sie po kilku pokazach nie rozwlil
To jest moje zdanie

Kaczucha

No tak Jachu, ale wydatki 8 SDH nie skończą się na remoncie harcówki. Potrzebujemy jeszcze najmarniej 3000 na... coś innego. Tajemnica. Nie możemy sobie pozwolić na takie siupy...

Młody

Jachu 15 zł to nie duzo, a wy tez musicie miec cos od zycia, a co do wypowiedzic Kaczuchy to sie nie zgadzam projektor bardzo fajna sprawa, i gdybyśmy sie postarali to w jeden weekend jesteśmy wstanie wypracowacowac kase na ten projektor, 2 dni po dwie zmiany, a w konicu trzeba zacząc kupowac konkrety dzięki kturym nasze harcerstwo będzie atrakcyjniejsze!!

fidel

Ja jestem przeciwny. Jakoś nie odczuwam potrzeby posiadania projektora. Są aktualnie ważniejsze problemy w szczepie do rozwiązania niż robienie sobie uciechy zabawką za kilka tysięcy złotych. Zróbmy to, co jest do zrobienia, a potem zajmijmy się zabawą.
Poza tym wielokrotnie byłem świadkiem jak ludzie niszczyli projektor nieumiejętnym posługiwaniem się tymże sprzętem. Znając życie sprzęt szczepowy jest używany przez 1500 ludzi i ich "przyjaciół", którzy go rozwalają. Tak było z Campusami, które są w opłakanym stanie, a jeden zaginął; nie wspomnę już o innych rzeczach.

Młody

Nie ukrywam że sam nie umiem sie obsługiwac projektorem, ale z checia bym sie nauczył gdym juz mial do niego dostęp, a dzieki niemu można by naprawde uatrakcjnic nasze spotkania szczepowe, a to co niestety stalo się z namiotami nauczylo nas że poprstu zamało dbalismy o nas sprzet, ale nie mozna wychodzic z zalożenia ze jak kiedys dalismy ciała to tak musi byc tak zawsze i poprostu sie bardziej postarac, nie widzie problemu zeby nauczyc około 8 osób(rade szczepu) obługi, które tylko one miały by mozliwosc wypozyczenia, i były by odpowiedzialne za niego, ale skoro już dwuch drużynowych nie jest zainteresowanych tą inwestycją to chyba faktycznie trzeba bedzie poczekac z tym zakuperm

Madzia:]

jeśli moge sie wypowiedzieć to pomysł z projektorem to fajna rzecz, takie miłe spotkania... ale nasza druzyna ma inne potrzeby, remont harcówki, pomysł Kaczki potrzebne by było troche kasy wiec moze narazie pomysł z zakupem takiego sprzętu odłóżcie na dolna półke...

master of the puppets

pragnalbym powiedziec jak juz tu wczesniej wspomniano ze projektor to wydatek raczej niebagatelny jak na mozliwosci szczepu i smiem twierdzic ze wypozyczenie go graniczyc bedzie z cudem wiec wydatek i praca jaki wniego wlozymy nie bedzie adekwatny do czerpanej z niego przyjemnosci
zreszta skoro nasze hacerstwo opierac ma sie na projektorach moze jeszcze play station i dvd? rozumiem intencje pomyslodawcow ale zhr to nie wakacje na cyprze ze trzeba je uatrakcyjniac i nie po to sie zostaje harcerzem zeby zaspokajac swoje potrzeby zarabiajac na nie w markecie

zreszta jak znam zycie po popsuciu nie bedzie winnych ani pieniedzy na naprawe po zatym gdy bylem mlodsyzm harecrzem rozrywke sama w sobie stanowilo spedzanie czasu z kolegami i tworzenie wiezi moze niech tak zostanie

Alusia

A jak chcesz tworzyć te więzi? Ja dopiero mając dwadzieścia lat obejrzałam "Czarne stopy" z innymi harcerkami, bo wcześniej nie miałam takiej możliwości. Uważam, że Młody wszytsko to bardzo ładnie wyjaśnił, więc nie będe powtarzać jego argumentów. I nie mówiłam o tym, by był to zakup szybki, bo nie musimy mieć takiego projektora w grudniu.

Mówię o tym, by tak uwzględnić go w planach, by można go kupić np. we wrześniu 2007, co wydaje mi się całkiem realne. I nie jest to zakup czysto hedonistyczny. Żadne z Was nie kiwnęło palcem, by na poprzedni Dzień Myśli Braterskiej takowy zorganizować. Tylko mi się oberwało za to, że w ogóle go załatwiłam. A pokaz był dla rodziców (przypominam, bo pewnie większość z Was nie będzie pamiętać).

Nie chodzi też o to, by harcerki i harcerze siedzieli bezustannie w M1, bo jestem przeciwnikiem takiego życia dla pieniędzy. Chodzi o to, by załozyć, że na coś takiego ZE SPOKOJEM można uzbierać. I nie chodzi o to, by to był projektor dostępny dla wszytskich krewnych i znajomych królika, lecz o to, by mądrze umieć go wykorzystać. Rozumiem, że tylko "jedynka" jest temu przeciwna. Okej.

Btw. Fidel, a przykładasz się jakkolwiek do rozwiązania tych problemów?

hiszpan

Przesadzacie z cenami... Nowy projektor wyświetlający obraz w rozdzielczości 800x600 (te po 3000 z kawałkiem mają 1024x768) kosztuje ok 2000 zł. A jak sie dobrze rozejrzycie to można coś fajnego używanego dorwać.

fidel