 |
Forum 9 Swarzędzkiej Drużyny Harcerzy Echo Puszczy im.A.Małkowskiego Forum 9 Swarzędzkiej Drużyny Harcerzy Echo Puszczy im.A.Małkowskiego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brzoza
Weteran
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Czw 0:14, 16 Lis 2006 Temat postu: Dowcipy |
|
|
proponuje wstawiać tu dowcipy ale tak aby sie nie powtarzały
To może ja pierwszy
Poranek w alpejskim kurorcie. Na taras wychodzi Anglik i wola:
- How wonderful!
Wychodzi Niemiec i wzdycha:
- Das ist wunderbar!
Wychodzi Rosjanin i dziwuje sie:
- Kak prikrasna!
Wychodzi Polak i stwierdza:
- Ja pierdolę!
Bóg mówi do Adama:
- Adam daj żebro!
- Nie dam!
- No Adam daaaj!!!
- Nie dam!
- No proszę Adam daj!!
- Nie dam, mam jakieś złe przeczucie.
No itak może coś aktualnego:
Profesor do studenta na egzaminie:
- Proszę pana, czy pan w ogóle chce skończyć studia?
- Tak panie profesorze.
- No to właśnie pan skończył.
-----------------------------------------------
Nikt nic nie pisze?
Dobra to może jeszcze raz ja
Student zdaje egzamin. Profesor chce odesłać go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szansę:
- Jeśli przejdę po ścianie i suficie, dostane trójkę?
Profesor z niedowierzaniem zgadza się. Student przechodzi po ścianie i suficie. Słowo się rzekło, już chce wpisywać 3 ale student dalej marudzi:
- Jeśli zacznę fruwać po pokoju, dostane 4?
Profesor z zaciekawieniem zgadza się. Student zaczyna fruwać po pokoju. Profesor już chce wpisywać 4 ale student wciąż nie daje mu spokoju:
- Jeśli nasikam na pana, a pan pozostanie suchy, dostane 5?
Profesor z jeszcze większym zaciekawieniem zgadza się. Student staje na biurku i sika na profesora. Ten krzyczy cały mokry:
- Panie, co pan???!!!
- Dobra, niech będzie 4.
Stary wędkarz postanowił połowić trochę pod lodem. Wybrał się więc na zamarznięte jezioro, wyciął przerębel, zarzucił wędkę i czeka. Mija godzina, dwie, żadnego brania. Zmarzł na kość, już miał wracać do domu gdy zauważył młodego chłopaka, który wybrał stanowisko obok. Wyciął przerębel, zarzucił wędkę i wyciągnął piękną sztukę. Po kilku minutach następną, i następną...
- Słuchaj, jak ty to robisz? - zapytał zaskoczony weteran - ja tu cały dzień siedzę i nic nie złapałem, a ty w kwadrans wyciągnąłeś 3 piękne sztuki.
- Uoaki ucha yc euue.
- Co powiedziałeś?
- Uoaki ucha yc euue.
- Nic nie rozumiem chłopcze, powiedz to powoli.
Chłopak zniecierpliwiony wypluł coś na rękę i powiedział:
- Robaki muszą być ciepłe...
Idzie sobie turysta polaną w górach i widzi bacę. A baca pasie sobie owce.
Czarne i białe. No i turysta się go pyta:
- Baco.. Ile mleka dają te owce?
- Ano białe cy corne?
- No wszystkie.
- Białe dwa litry..
- A czarne?
- Ino tys dwa litry.
- A ile trawy jedzą?
- Białe cy corne?
- No wszystkie..
- Białe tsy kilo.
- A czarne?
- Tys tsy kilo.
Rozmawiają tak z piętnaście minut i okazuje się że białe owce nie
różnią się niczym innym niż kolorem wełny. Wreszcie zdenerwowany turysta
pyta się jeszcze raz:
- No to czemu baco je tak rozróżniacie?
- Ano białe owce som moje.
- A czarne czyje?
- Ano tys moje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alusia
Freelancer
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: spod lady :]
|
Wysłany: Czw 0:20, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wchodzi turysta zmarznięty do chałpy na szlaku i pyta:
-baco, cosik do picia... Herbatę... Macie wrzątek?
-Mom
-
- Ino zimny
To tak o bacy było.
(Chyba dziś potrzebuję pocieszenia, bo przechodzę kryzys)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brzoza
Weteran
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Pią 19:08, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Przychodzi facet do lekarza
- Panie doktorze, cierpię na reumatyzm!
- Od małego?
- Nie, od kolan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alusia
Freelancer
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: spod lady :]
|
Wysłany: Nie 23:44, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Baco, gniewom się
- O co się gniewocie?
- Nie jo sie gniewom, ino wom sie gnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
werka
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: swarzędz
|
Wysłany: Pią 21:03, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Podchodzi chłopak do policjanta, a ten go zagaduje:
- Podoba Ci się chłopcze mundur policyjny?
- Jasne...
- A podoba Ci się czapka?
- Tak...
- A pałka podoba Ci się?
- Jest suuuper
- A chcesz zostać w przyszłości policjantem?
- Proszę pana, ale ja się dobrze uczę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kolas
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: poznań
|
Wysłany: Śro 21:06, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wcale to niejest smieszne ale niebiesz sobie tego do serca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alusia
Freelancer
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: spod lady :]
|
Wysłany: Czw 18:00, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Za to Ty weź sobie do serca moją radę- poucz się ortografii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gumis
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Czw 21:58, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie tylko tego brakowalo, moj brat i jak zwykle znowu robi mi wstyt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alusia
Freelancer
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: spod lady :]
|
Wysłany: Pią 12:13, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie robi tobie, Gumilek
Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie,gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
- Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach??
Pacjent spokojnym głosem:
- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda Panie Doktorze?
Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie,gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
- Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach??
Pacjent spokojnym głosem:
- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda Panie Doktorze?
Skrzypek jako prezes NBP jest uosobieniem niezależności. Niezależnie, co mu każą, on to zrobi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hiszpan
el loco borracho
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Pampeluna
|
Wysłany: Sob 0:20, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
gumis napisał: | Nie tylko tego brakowalo, moj brat i jak zwykle znowu robi mi wstyt  |
<----------ahahhahaha... Przyganiał kocioł garnkowi
Uwielbiam wasze forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brzoza
Weteran
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Śro 22:56, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
hehehehe mocne Dobrze ze dział "śmieszne" bo prawie z krzesła spadłem
Ubaw po pachy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brzoza
Weteran
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Pon 22:52, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Drodzy Rodzice!
Druh druzynowy powiedzial nam, z mamy wszyscy napisac do rodzicow, poniewaz najprawdopodobniej widzieliscie powodz w TV i bardzo sie martwicie.
Nic nam nie jest. Woda porwala tylko jeden nasz namiot i dwa spiwory. Na szczescie zaden z nas sie nie utopil, poniewaz kiedy to sie zdarzylo bylismy wszyscy w gorach i szukalismy Krzyska, ktory zaginal. Zadzwoncie, prosze, do matki Krzyska i powiedzcie jej, z juz wszystko w porzadku i z sie znalazl. Krzysiek sam nie moz do niej napisac, bo polamal sobie obie rece jak spadal ze skaly. Na poszukiwania Krzyska wyjechalismy pick-up'em druzynowego. To bylo niesamowite. Nigdy bysmy nie znalezli Krzyska w tych ciemnosciach, gdyby nie blyskawice. Druh druzynowy strasznie sie wkurzyl, z Krzychu poszedl w gory nikomu nic nie mowiac. Krzysiek powiedzial, z mowil mu przeciez, ale to bylo podczas pozaru, wiec druzynowy najprawdopodobniej go nie uslyszal.
Wiedzieliscie, z jesli sie wrzuci do ognia butelke z benzyna to moz wybuchnac? Mokry las nie splonal, ale jeden z naszych namiotow tak. Takz troche naszych ubran. No i Stefan bedzie wygladal tak niesamowicie, dopoki nie odrosna mu wlosy.
Bedziemy w domu w sobote, jesli do tego czasu druzynowy naprawi samochod. Ten wypadek to naprawde nie byla jego wina. Hamulce pracowaly OK kiedy ruszalismy. Druh powiedzial, z tak stary samochod mial prawo sie popsuc. Prawdopodobnie dlatego, z byl tak stary, nikt nie chcial go ubezpieczyc. Ale w sumie uwazamy, z ten samochod jest calkiem cool. Tak jak i druh druzynowy. Nie robi nam wymowek jak nabrudzimy w aucie, a kiedy w kabinie robi sie goraco, druh pozwala nam jechac na pace. Trudno zby nie bylo goraco jak jedziemy w 10 osob. Ale odkad patrol policji zatrzymal nas na autostradzie juz nie wsiadamy na pake.
Czy juz wspominalem z druh jest dobrym kierowca? Przed tym wypadkiem uczyl Ryska jezdzic. Ale spoko, pozwalal mu tylko na szybsza jazde na gorskich drogach, gdzie prawie nie ma ruchu. Od czasu do czasu przejezdzaja tam tylko ciezarowki.
Dzisiaj rano wszyscy chlopacy skakali do wody ze skal i plywali w jeziorze. Druh nie pozwolil mi, poniewaz nie umiem plywac, i Krzyskowi z powodu tych jego rak; dlatego my dwaj plywalismy po jeziorze kajakiem. Fajne jezioro. I glebokie. Chociaz niektore czubki drzew wystaja ponad lustrem wody. Druh nie jest upierdliwy jak inni druzynowi. Nawet nam nie marudzil, z nie ubralismy kamizelek ratunkowych. Spedza teraz duzo czasu naprawiajac samochod, wiec staramy sie nie zawracac mu glowy glupotami.
Zdobylismy juz odznaki pierwszej pomocy. Kiedy Dawid nurkowal w jeziorze i ucial sobie reke, sami zakladalismy mu opaske uciskowa. Ja i Marek wtedy zwymiotowalismy, ale druh powiedzial, z to prawdopodobnie bylo tylko zatrucie pokarmowe po zjedzeniu resztek kurczaka. Druh powiedzial, z tak samo wymiotowal pojedzeniu, ktore jadal w wiezieniu.
Jestesmy bardzo zadowoleni, z on wyszedl i zostal naszym druzynowym. Druh mowil, z teraz jest juz duzo madrzejszy i z zrobilby TO duzo lepiej niz wtedy. Nie bardzo wiem, o co chodzi. Musze juz konczyc. Idziemy do miasta, zby wyslac listy i kupic naboje. Nie martwcie sie o mnie.
Jest OK. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brzoza
Weteran
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Pon 22:53, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zima kolo jeziora przechodzi harcerz. Mija wedkarza lowiacego w przereblu ryby, a po chwili slyszy wolanie:
- Ratunku! Lod pekl! Topie sie!
Harcerz sam do siebie:
- Po co krzyczysz?! Medal za ratowanie tonacych juz mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brzoza
Weteran
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Pon 22:54, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Czasy glebokiego PRL-u, wieczorna pora, czlowiek slyszy pukanie do drzwi:
- Kto tam?!
- Harcerze!
- Nie wierze!
- Otwieraj chamie, ZOMO nigdy nie klamie!
-----------------------
Harcerz nie swinia - zje wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Polusia
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z klasztoru
|
Wysłany: Wto 18:36, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Tato, harcerze z mapą idą, będą o drogę pytali!
(Ta sama stronka )
A czy obrazki też mogą być dowciapem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|